Wszystko zaczęło się od zbioru fantastycznych opowiastek, napisanych w 1975 roku przez Macieja Wojtyszkę, który dając popis swym pisarskim zdolnościom powołał do życia drzemiące w zakamarkach wyobraźni stwory i nadał im niezwykłe imiona – aby dowieść, że „co zostało Nazwane przestaje być Nieznane. I odwrotnie”. Większość dorosłych zna i od lat dziecięcych darzy sympatią Brombę, Glusia, Fikandra, Psztymucle, Kajetana Chrumpsa, Kota Makawitego, Gżdacza, Pciucha i rzecz jasna Zwierzątko mojej Mamy. Julia Szmyt, zafascynowana książką Macieja Wojtyszki, postanowiła przenieść na teatralne deski pełną nieograniczonej fantazji opowieść o przygodach Bromby i innych zwierzaków-dziwaków, ale nie poprzestała na lubianym przez nią i dzieci tekście.
Więcej na Teatr dla Wszystkich